Nietrzymanie moczu – kłopotliwy problem

Szacuje się, że problem nietrzymania moczu dotyka co ósmą kobietę, w wieku do 40 lat. Większość z nich jest już po menopauzie. Większość też ukrywa ten problem przed lekarzem. Rezultatem tego jest niewyleczona choroba, wstyd i krępacja w towarzystwie innych ludzi.

Problem z nietrzymaniem moczu dotyka zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Występuje nawet dwa razy częściej u kobiet, objawiając się przy czynnościach, takich jak kaszel, kichanie, bieganie, chodzenie czy w trakcie wykonywania ćwiczeń fizycznych. Problem jest dla większości pań bardzo wstydliwy. Nic w tym dziwnego, może objawić się on niemal w każdym momencie. Pomimo bardzo dużej szansy na wyleczenie większość kobiet nie udaje się do specjalisty, a niewielki odsetek odważnych zwleka z wizytą nawet przez okres 3 lat.

Nietrzymanie moczu – następstwa choroby

Nietrzymanie moczu w większości przypadków rozwija się niepostrzeżenie. Zazwyczaj ma to miejsce po 45 roku życia, w momencie, w którym spada poziom hormonów płciowych. Do częstych przyczyn choroby zaliczyć można ciężki poród, zakażenie układu moczowego, zapalenie pochwy czy wieloletnią ciężką pracę fizyczną. Wizyta u specjalisty sprowadza się najczęściej do przeprowadzenia wywiadu, zbadania poziomu kreatyniny i mocznika w surowicy krwi, a także wykonania posiewu moczu, badania urodynamicznego lub radiologicznego.

Ćwicz mięśnie Kegla!

We własnym zakresie można wykonywać podstawowe ćwiczenia mięśni dna miednicy. Są to tak zwane mięśnie Kegla. Polegają one przede wszystkim na jednoczesnym napięciu mięśni brzucha i pośladków, a następnie wciągania mięśni odbytu do wnętrza ciała. Najlepiej udać się z takim problemem do dobrego urologa , który podpowie czy jest to stan który można wyprowadzić tylko ćwiczeniami i wzmacnianiem mięśni dna miednicy czy może trzeba rozpocząć farmakologiczne leczenie.

Wypróbuj elektrostymulacje

Badania naukowe dowodzą, że w zaawansowanym stadium nietrzymania moczu, sensownym rozwiązaniem jest wykonywanie elektrostymulacji pęcherza, czyli pobudzenie mięśni dna miednicy do skurczu, dzięki wykorzystaniu prądu elektrycznego o określonych parametrach. W leczeniu można zastosować także biofeedback, czyli ćwiczenie skurczów mięśni dna miednicy, przy zastosowaniu specjalnej aparatury. Ostatnio najwięcej artykułów pojawia się na temat terapii Indiba Active która jest bardzo skuteczną mało inwazyjną metoda elektrostymulacji mięśni przez powłoki brzuszne.