Przyczepka rowerowa dla dzieci – na co zwrócić uwagę z medycznego punktu widzenia?

 

Jak bezpiecznie przewieźć dziecko rowerem? Takie pytanie zadaje sobie wielu aktywnych rodziców, którzy zwykle stoją przed dylematem wyboru na linii fotelik – przyczepka. Poniżej analizujemy zalety i wady opcji drugiej, a więc przyczepki rowerowych dla dzieci.

Rodzice lubiący jeździć na rowerze prędzej czy później zechcą wybrać się na rower ze swoim dzieckiem. Trzeba będzie zatem dokonać wyboru, w jaki sposób będziemy chcieli naszą pociechę na rowerze transportować – wśród kilku sposobów na powyższe sporą popularność święcą przyczepki rowerowe. Poniżej postaramy się zebrać najważniejsze informacje o nich – także z uwzględnieniem aspektów zdrowotnych!

Największa wada? Cena!

Wchodząc w temat bliżej szybko przekonujemy się, że foteliki dominują nad przyczepkami przede wszystkim w kwestii ceny – te pierwsze dostaniemy już od około 300 – 400 zł, podczas gdy nabycie przyczepki rowerowej będzie wydatkiem od około 1000 zł w górę. Na rynku znajdziemy też bardziej zaawansowane modele, zbliżające się do kwot zakrawających o okolice 5000 zł. Sporo? Nie ma co dyskutować. Jednak w przypadku przyczepek płacimy też przydatnych cech.

Bezkompromisowe bezpieczeństwo

Obecnie foteliki rowerowe są bezpiecznymi konstrukcjami, które żeby pojawić się na rynku, muszą zyskać odpowiednie atesty. Nie zmienia to faktu, że z racji na samą konstrukcję fotelika, podczas upadku na rowerze nasze dziecko będzie bardziej narażone na jakiś uraz, niż ma to miejsce w przyczepce.

W tym miejscu warto dodać, że przy wyborze przyczepki warto zwrócić uwagę na pasy bezpieczeństwa – powinny być one łatwe w obsłudze. Dziecko przewożone w przyczepce powinno mieć zapięty kask.

Z medycznego punktu widzenia ważnym jest zwrócenie uwagi na to, od kiedy dziecko może być przewożone w przyczepce – względem fotelików siedzisko w przyczepce jest bardziej odpowiednie dla mniejszych dzieci – szczególnie, jeśli mówimy o przyczepce z amortyzacją. Wszystko idzie o działające na dziecko wstrząsy, które w skrajnych przypadkach mogą okazać się niebezpieczne dla zbyt małego dziecka (ma ono jeszcze nie rozwinięty wystarczająco układ kostny). Tu warto postępować ze wskazaniami poszczególnych producentów – zdarza się, że rekomenduje się przewóz dziecka od 12 miesiąca życia, bywają przypadki, że możemy przewozić dziecko już około 2-miesięczne (np. przy zastosowaniu dedykowanego hamaczka). W przypadku podróżowania z naprawdę małymi dziećmi warto też wybierać trasy po prostu gładkie i niezbyt długie.

Komfort podróżowania

Bez dwóch zdań komfort podróżowania naszego dziecka w przyczepce będzie większy, niż w foteliku – w kabinie przyczepki jest więcej miejsca, a pozycja będzie wygodniejsza. Do tego dziecko w przyczepce jest chronione przed czynnikami atmosferycznymi, jak nadmierne słońce czy deszcz.

Wiele z przyczepek posiada też proste systemy amortyzacji – one pozwalają zjechać przyczepką z asfaltu w jakiś łatwiejszy teren, zatem nawet na drodze szutrowej przyczepka powinna odpowiednio pochłaniać nierówności.

Dodatkowa przestrzeń bagażowa

Warto dodać, że w kabinie przyczepki jest miejsce na rzeczy dziecka – ulubioną zabawkę lub jeszcze coś innego. Każda z przyczepek ma też mniej lub więcej kieszeni zewnętrznych do przewozu drobnych rzeczy.

Kłopotliwe przechowywanie

Dla części z nas problemem może okazać się rozmiar przyczepki w kontekście jej przechowywania. Zajmuje ona niewspółmiernie więcej miejsca, niż fotelik. Warto pomyśleć o tym przed zakupem – czy w naszym domu, mieszkaniu czy komórce lokatorskiej zmieści się taki sprzęt?

Plusem jest to, że przyczepka rowerowa może pełnić też inne funkcje – np. wózka, z którym możemy iść pobiegać. Czyli z jednej strony zajmuje ona dużo miejsca, ale jeśli traktować ją wielozadaniowo, może okazać się całkiem rozsądnym wyborem.